We Francji na ten mecz czekano od dawna. Gdyby ekipa ze stolicy pokonała wicelidera, odskoczyłaby mu na dziesięć punktów i byłaby na prostej drodze do mistrzostwa Francji. Zwycięstwo <a class="db-object" title="Lens" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lens,spti,6138" data-id="6138" data-type="t">Lens</a> sprawia natomiast, że emocje w <a class="db-object" title="Ligue 1" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-jeunesse-useldange,spti,356" data-id="356" data-type="c">Ligue 1</a> jeszcze się nie kończą. Z punktu widzenia atrakcyjności rozgrywek - to najlepsze, co mogło się przytrafić. PSG osłabione brakiem Messiego i Neymara <a class="db-object" title="PSG" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psg,spti,3378" data-id="3378" data-type="t">Paris Saint-Germain</a> nadal musi radzić sobie bez <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Leo Messiego</a>, który wciąż nie opuścił Argentyny. W gronie najbliższych odpoczywa po mundialu i świętuje zdobycie mistrzostwa świata. Z udziału w hicie ligi francuskiej wypisał się także <a class="db-object" title="Neymar" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-neymar,sppi,2330" data-id="2330" data-type="p">Neymar,</a> który w poprzedniej kolejce obejrzał dwie żółte kartki i został zawieszony. Z wielkiego tercetu dostępny był więc tylko <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Mbappe.</a> To on - przynajmniej według kibiców PSG - miał skraść show w potyczce lidera z wiceliderem. Tymczasem początek spotkania miał nieoczywistego bohatera. Już w piątej minucie wynik otworzył <a class="db-object" title="Przemysław Frankowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-przemyslaw-frankowski,sppi,9991" data-id="9991" data-type="p">Przemysław Frankowski</a>. Dobrze czujący się w Lens Polak wykorzystał błąd <a class="db-object" title="Gianluigi Donnarumma" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-gianluigi-donnarumma,sppi,2750" data-id="2750" data-type="p">Gianluigiego Donnarummy </a>i z bliska posłał do siatki odbitą przez niego piłkę. Czterdzieści tysięcy gardeł wykrzyczało nazwisko naszego reprezentanta, a na stadionie zapanowała euforia. Nie potrwała jednak długo, bo zaledwie trzy minuty później goście wyrównali. <a class="db-object" title="Hugo Ekitike" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-hugo-ekitike,sppi,10489" data-id="10489" data-type="p">Hugo Ekitike</a> wykończył podanie <a class="db-object" title="Nordi Mukiele" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-nordi-mukiele,sppi,2741" data-id="2741" data-type="p">Nordiego Mukiele</a> i pokonał bramkarza. Gospodarze zgłaszali sędziemu, że podczas finalizacji akcji napastnik faulował golkipera, ale VAR ocenił tę sytuację inaczej. RC Lens - PSG: Gospodarze zadziwili paryżan W osiem minut padły dwie bramki, a sytuacja na boisku właściwie powróciła do wyjściowej. Obie drużyny nie zamierzały więc zwalniać tempa - ku uciesze oglądających to spotkanie kibiców. I jedni, i drudzy prezentowali ofensywną grę, dzięki czemu na murawie było sporo wolnej przestrzeni. W 28. minucie skorzystał z niej <a class="db-object" title="Lois Openda" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-lois-openda,sppi,829" data-id="829" data-type="p">Loic Openda</a>, którego znakomitym podaniem uruchomił <a class="db-object" title="Seko Fofana" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-seko-fofana,sppi,9964" data-id="9964" data-type="p">Seko Fofana.</a> Młody napastnik ruszył przebojowo w stronę pola karnego PSG, po drodze uciekając <a class="db-object" title="Sergio Ramos" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-sergio-ramos,sppi,2059" data-id="2059" data-type="p">Sergio Ramosowi</a> i kładąc na trawę <a class="db-object" title="Marquinhos" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-marquinhos,sppi,1958" data-id="1958" data-type="p">Marquinhosa</a>. Na koniec pokonał Donnarummę i zmienił wynik na 2:1 dla gospodarzy. Taki stan utrzymał się do przerwy. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy<a class="db-object" title="A. Claude-Maurice" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-a-claude-maurice,sppi,10195" data-id="10195" data-type="p"> Alexis Claude-Maurice</a> podwyższył natomiast na 3:1. Gospodarze wykorzystali błąd <a class="db-object" title="Fabian Ruiz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-fabian-ruiz,sppi,1640" data-id="1640" data-type="p">Fabiana Ruiza </a>w rozegraniu akcji, odzyskując piłkę w strefie obronnej paryżan. Po tym trafieniu PSG sprawiało wrażenie drużyny, która nie ma pomysłu na to, jak odwrócić niekorzystną sytuację. Lens broniło się tymczasem dojrzale, a kiedy nadarzała się okazja - atakowało przeciwników. Więcej bramek jednak nie padło. Gospodarze wygrali 3:1 i zbliżyli się do PSG na zaledwie cztery punkty. To pierwsza porażka ekipy ze Stade des Princes od 20 marca. Wówczas musieli uznać wyższość AS Monaco (0:3). Jakub Żelepień, Interia