Pomocnik drużyny Columbus Crew, występującej w amerykańskiej lidze piłkarskiej MLS, jest jednym z najbardziej utalentowanych graczy młodego pokolenia w USA. Szetela ma dopiero 17 lat, ale spece od marketingu i reklamy już kreują go na następcę słynnego Anglika Davida Beckhama. "Ten syn polskich emigrantów o dziecięcej twarzy i długich włosach ma 6 stóp wzrostu (183 cm) i klasyczną polską urodę. Jest podobny do Leonarda Di Caprio. O gwiazdę amerykańskiej reprezentacji Under-20 już niedługo będą rywalizować najsilniejsze kluby w USA i Europie - napisał prestiżowy magazyn "European Business". Właściciel Manchesteru United Malcolm Glazer zamierza wykorzystać potencjał marketingowy Szeteli do promocji swojego nowego klubu w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest największy rynek sponsorski na świecie. 15-krotny mistrz Anglii nie ma w USA zbyt wielu kibiców. Znany z chciwości Glazer chce ten stan natychmiast zmienić.