Polak absolutnym bohaterem. Obronił dwa karne. Triumf uratowany w 90+7. minucie
Jakub Szumski, grający na zapleczu tureckiej ekstraklasy, właśnie zapracował na miano bohatera. W meczu Sariyer - Sakaryaspor (1:2) obronił dwa rzuty karne, zapewniając swojej drużynie komplet punktów. Drugi strzał polski golkiper zatrzymał na linii bramkowej w siódmej minucie doliczonego czasu gry.

Raptem przed trzema dniami niebywałym wyczynem popisał się turecki bramkarz Berke Ozer, reprezentujący barwy francuskiego Lille. W wyjazdowej potyczce z Romą w Lidze Europy obronił trzy rzuty karne (próba dwukrotnie powtarzana) w ciągu dwóch minut. Jego zespół wygrał w stolicy Włoch 1:0.
Po kilkudziesięciu godzinach napływają wieści z Turcji - tym razem z polskim golkiperem w roli głównej. Dwie "jedenastki" obronił w spotkaniu ligowym Jakub Szumski. 33-latek błysnął na obcym terenie w meczu Sariyer - Sakaryaspor, zakończonym zwycięstwem jego drużyny 2:1.
Jakub Szumski bohaterem w Turcji. Dwa obronione rzuty karne i wyjazdowy triumf
Zespół Polaka dwukrotnie obejmował prowadzenie - w 60. i 90. minucie. Pierwszego rzutu karnego gospodarze nie wykorzystali jeszcze przed przerwą. Po raz drugi arbiter wskazał na jedenasty metr w siódmej minucie doliczonego czasu gry. Ale i tym razem górą był Szumski!
O wychowanku Legii Warszawa część polskich kibiców mogła już nieco zapomnieć. Nad Bosforem gra w piłkę od blisko pięciu lat. W rodzimej Ekstraklasie zaliczył 49 spotkań jako zawodnik Piasta Gliwice i Rakowa Częstochowa. W jego CV widnieje Puchar Polski zdobyty z ekipą spod Jasnej Góry.
Po dziewięciu kolejkach obecnego sezonu Sakaryaspor zajmuje 12. lokatę w tabeli II ligi tureckiej. Ma na koncie trzy zwycięstwa, tyle samo remisów i porażek. Łukasz Zwoliński pauzuje od kilku tygodni z powodu kontuzji.
W bieżącym cyklu Szumski rozegrał dziewięć spotkań i puścił w nich 20 bramek. Ani razu nie zachował czystego konta. Jego obecny kontrakt zachowuje ważność do 30 czerwca 2026 roku.












