Z reprezentantami Polski w ampfutbolu od kilku dobrych lat musi liczyć się cała Europa. Nasi zawodnicy dwie ostatnie edycje mistrzostw Starego Kontynentu kończyli na podium. Co prawda zawsze czegoś brakowało im, by zagrać w wielkim finale, ale za to w spotkaniach o trzecie miejsce znajdowali dodatkowe siły, dzięki czemu cieszyli się z brązowych medali. Zwłaszcza krążek wywalczony w 2021 roku smakował wyjątkowo dobrze. Impreza odbyła się w kraju nad Wisłą. "Biało-Czerwonych" w drodze po sukces wspierali głośni kibice, którzy byli dodatkowym zawodnikiem na boisku. Piorunujący początek Polaków na Euro. Rywale rozgromieni Niedawno wystartowała kolejna edycja europejskiego czempionatu. W czerwcu 2024 najlepsze reprezentacje spotkały się we Francji. "Orły" trafiły do grupy z Grecją, Szkocją oraz Niemcami. Za nimi pierwsze dwa spotkania. Pokazały one, że Polacy, podobnie jak w dwóch poprzednich turniejach tej rangi, są kandydatami do medalu. Już na dzień dobry strzelili Grekom aż siedem bramek, nie tracąc przy tym gola. Prawdziwy pokaz siły nastąpił kilkanaście godzin później, w starciu z Wyspiarzami. Szkoci od pierwszych minut zostali zepchnięci do defensywy i nie mieli absolutnie nic do powiedzenia. Polacy objęli prowadzenie już po osiemdziesięciu trzech sekundach. "Biało-Czerwoni" nie zamierzali na tym poprzestać. Gole wpadały jak na zawołanie. Do przerwy gracze Dmytro Kameki schodzili przy aż sześciu bramkach na plusie. Szkoci byli załamani i gdyby tylko mogli, nie wracaliby z powrotem na boisko. W drugiej połowie trzecia ekipa Europy dobiła ich jeszcze bardziej. Piłkę w siatce umieszczali kolejno: Mateusz Warakomski, Rafał Bieńkowski, Krystian Kapłon, Kamil Grygiel, Kamil Rosiek, Bartosz Łastowski, Krystian Kapłon, Bartosz Łastowski oraz Krystian Kapłon. Końcowy wynik? 15:0. Kosmos. To jednocześnie nowy rekord całych mistrzostw Starego Kontynentu. Według TVP Sport nikt w historii nie wygrał większą różnicą bramkową. Ćwierćfinał już jest. Za chwilę początek walki o medale Polacy zakończą fazę grupową starciem z Niemcami. Początek pojedynku we wtorek 4 czerwca o godzinie 16:00. Niezależnie od końcowego wyniku, "Orły" już zapewniły sobie awans do ćwierćfinału. Dopiero na etapie 1/4 finału rozpocznie się poważna gra o medale. Patrząc na obecną formę naszych ampfutbolistów, kibice powinni być dobrej myśli. Polska - Szkocja 15:0 (6:0) 1:0 - Bartosz Łastowski 2’2:0 - Krystian Kapłon 4’3:0 - Krystian Kapłon 7’4:0 - Marcin Oleksy 12’5:0 - Kamil Rosiek 15’6:0 - Rafał Bieńkowski 25+4’7:0 - Mateusz Warakomski 26’8:0 - Rafał Bieńkowski 34’9:0 - Krystian Kapłon 37’10:0 - Kamil Grygiel 42’11:0 - Kamil Rosiek 45’12:0 - Bartosz Łastowski 48’13:0 - Krystian Kapłon 49’14:0 - Bartosz Łastowski 50+2’15:0 - Krystian Kapłon 50+3’