Polacy przyjechali na kadrę. Tam dopadły ich szokujące fakty. Afera na cały kraj
Sebastian Szymański i Kacper Kozłowski wylecieli znad Bosforu, by stawić się na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Tego samego dnia w Turcji wybuchł gigantyczny skandal, a raczej jego kolejna odsłona. Tamtejsze media informują, że ponad 1000 piłkarzy podejrzewanych jest o udział w nielegalnych zakładach bukmacherskich. Kilkuset z nich zostanie w najbliższych dniach przesłuchanych przez organa ścigania.

Dokładnie przed dwoma tygodniami Turcją wstrząsnęła pierwsza "eksplozja". Władze tamtejszej federacji piłkarskiej poinformowały, że 371 arbitrów z lig zawodowych posiada konta w serwisach bukmacherskich. Aż 152 z nich dorabiało w ten sposób regularnie.
Ale to było tylko preludium gigantycznej afery. W poniedziałek tureckie media donoszą, że w brudny proceder zamieszani są również piłkarze. A sprawą interesuje się żywotnie Interpol.
Turecka piłka przeżarta brudnym procederem. W zawodowych ligach nad Bosforem gra kilkunastu Polaków
Do tej pory zawieszono 149 sędziów na okres od ośmiu miesięcy do roku. Prokuratura Generalna nakazała aresztowanie 21 osób. W tym gronie znajduje się 17 arbitrów i prezes klubu z najwyższego szczebla rozgrywek.
Jak czytamy, przed Komisją Dyscyplinarną stanie ponad tysiąc piłkarzy. Wszyscy będą odpowiadać za ustawianie wyników spotkań z ich udziałem. Grozi im nawet dożywotnia dyskwalifikacja.
"Turecki Związek Piłki Nożnej (TFF) poinformował w poniedziałek, że 1024 zawodowych piłkarzy zostało skierowanych do Komisji Dyscyplinarnej ds. Zawodowej Piłki Nożnej (PFDK) pod zarzutem udziału w nielegalnych zakładach bukmacherskich" - donosi "Dailysabah".
Dziennikarzom "Turkiye" udało się potwierdzić, że ok. 600 zawodników zostanie w najbliższych dniach przesłuchanych przez oficerów policji. W kręgu podejrzanych są również trenerzy i menedżerowie. Wszyscy mieli zawierać zakłady bukmacherskie w nielegalnych serwisach internetowych działających w Albanii, Bułgarii i Cyprze Północnym.
W Turcji, na szczeblu centralnym, gra w piłkę kilkunastu polskich piłkarzy. Są wśród nich aktualni i niedawni reprezentanci kraju. Na zbliżające się mecze z Holandią i Maltą powołani zostali Sebastian Szymański (Fenerbahce) i Kacper Kozłowski (Gaziantep FK). Na nominację nie mógł liczyć kontuzjowany Mateusz Wieteska. Jeszcze niedawno regularnie w biało-czerwonych barwach pojawiał się Karol Linetty (obaj Kocaelispor).













