UEFA i FIFA bezterminowo zawiesiły rosyjskie reprezentacje i kluby we wszystkich rozgrywkach międzynarodowych. Tamtejsza Premier Liga i dwie niższe, też w pełni zawodowe, rozgrywają jednak swoje krajowe mecze i walczą o mistrzostwo. Wiadomo już jednak, że nawet największe firmy takie, jak Spartak Moskwa, czy Zenit Sankt Petersburg będą zimą miały spore problemy, żeby dobrze przygotować się do walki o tytuły. - Największe problemy są ze sparingami - mówi portalowi match.tv agentka FIFA Irina Polyanskaya. - Zagramy je między sobą. Kluby RPL przeciwko pierwszej i drugiej lidze. Ostrzegamy wszystkich kierowników naszych drużyn, że trenerzy muszą iść na ustępstwa w terminach meczów, aby byli gotowi do ich przeniesienia. Musisz też być przygotowany na to, że będziesz musiał zagrać z tą samą drużyną dwa lub trzy razy - zaznacza. Zostały im dwa kierunki Rosyjskie kluby udadzą się zimą tylko w dwóch kierunkach - do Turcji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. - Klubom w Turcji z rywalami w meczach będzie łatwiej - zdecydowana większość drużyn spędzi tam swoje zgrupowania. Niestety pomimo tego, że będą tam też kluby z Serbii, to nie wiadomo, czy zagrają z nami. Sytuacja zmienia się każdego dnia i nikt nie wie, jakie sankcje zostaną wprowadzone jutro.Tradycyjnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich będzie wielu Europejczyków, ale znowu nie jest jasne, czy zagrają z Rosją. Polskie kluby, z którymi co roku graliśmy, kategorycznie nam odmawiają. I to nie jest decyzja samych klubów, federacja dyktuje im warunki - powiedziała Polyanskaya. Dziennikarze zadali jej kuriozalne pytanie, czy możliwe są utajnione spotkania, o których nikt się nie dowie? - Nie sądzę. Potrzebujemy tego bardziej niż Europejczycy. I raczej nie dokonają takich poświęceń. W każdym razie wszystko będzie zależeć od sytuacji politycznej na świecie - przyznała. Hiszpania się zamknęła Do tej pory popularnym kierunkiem dla rosyjskich klubów była też Hiszpania. W tym roku jednak nikt się tam nie wybiera. - Nie ma takiej możliwości. Oprócz problemów z wizami pojawiają się utrudnienia z zakwaterowaniem - nawet sieciowe hotele nie chcą nas widzieć. Jednocześnie ciekawe jest, że amerykańskie hotele w Hiszpanii meldują Rosjan - żali się Polyanskaya. Polskie kluby z Rosjanami często spotykały się właśnie w Hiszpanii. W 2017 r. z Zenitem 0:2 w Murcii przegrała Legia Warszawa. Stołeczny zespół jeszcze w styczniu w Dubaju mierzył się z FK Krasnodar i zwyciężył 2:1. Takich polsko-rosyjskich sparingów wiele rozgrywano także w Turcji, czyli w najpopularniejszym zimowym kierunku w obu krajach. Przypomnijmy, że UEFA nie dopuściła drużyn rosyjskich do udziału w losowaniach Ligi Mistrzów, Ligi Narodów, Ligi Europy i Ligi Konferencji. Sportowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie (CAS) odrzucił odwołania Federacji Rosyjskiej od tej decyzji. Znany były rosyjski piłkarz Andriej Arszawin, powołując się na swoje źródła, przyznał, że przyjemniej do 2025 r. nie ma szans, żeby Rosjanie wrócili do gry.