W niedzielę 17 września 2023 roku o godzinie 12:30 na swoim stadionie Jagiellonia Białystok mierzyła się z Radomiakiem Radom. Tamto spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla gospodarzy, ale emocji zdecydowanie nie brakowało. To, co najbardziej oburzające działo się jednak na bocznym boisku Jagiellonii. Skandal w Białymstoku Tam bowiem swoje mecze miały rozgrywać młodzieżowe drużyny Jagiellonii. Najpierw o 10:00 na murawę wybiegli zawodnicy z rocznika 2010, którzy mierzyli się ze swoimi rówieśnikami z ŁKS-u Łomża. Mecz zaplanowany na godzinę 10:00 pomiędzy Talentem Białystok a młodzieżą z Łomży faktycznie się odbył, ale trudno powiedzieć, aby on przebiegał w spokojnej atmosferze. Złe wieści dla Macieja Skorży. Jest oficjalny komunikat W trakcie spotkania napięcie na trybunach między kibicami z Białegostoku a przyjezdnymi fanami z Łomży wyraźnie rosło. W pewnym momencie kibice gospodarzy w wulgarnych słowach zaczęli wyzywać zarówno zawodników gości, jak i ich fanów. "Poprosili" nawet o zdjęcie koszulek ŁKS-u Łomża, aby na trybunach nie było żadnego herbu ich rywali. To nie był jednak koniec agresywnego zachowania. Według tego, co przekazali obecni na miejscu pracownicy zespołu z Łomży, do autokaru, który przewoził zawodników gości wtargnął jeden z fanów z Białegostoku. W wulgarnych słowach chciał on przekazać, że zawodnicy z rocznika 2008 mają zdjąć klubowe stroje. Mimo tego, że zainterweniował trener, ochrona nie kiwnęła nawet palcem. Rozmowa pomiędzy trenerami obu zespołów doprowadziła do odwołania meczu zaplanowanego na 12, a autokar odjechał eskortowany przez policję.