Logo firmy bukmacherskiej znajdzie się m.in. na koszulkach i spodenkach bielskich piłkarzy. Podczas konferencji nie ujawniono, jakie fundusze przekaże ona na rzecz klubu. "Górale" w tym sezonie w pierwszej lidze rozegrają jeszcze jeden mecz. W sobotę na własnym stadionie zmierzą się z Chrobrym Głogów. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17.40. Jak przyznał prezes klub Bogdan Kłys, ostatnio w Bielsku-Białej problem pandemii korowirusa znowu stał się poważnym. Jednak spotkanie, jak i feta po nim odbędą się zgodnie z planem. Na wszelki wypadek badanie na obecność wirusa SARS-CoV-2 przeszedł sternik Podbeskidzia oraz niektóre osoby pracujące w klubie, które miały mieć kontakt z zakażonymi osobami. Nie odnotowano wyniku dodatniego. "Mecz odbędzie się więc zgodnie z planem. Niestety, rząd polski, mimo zapowiedzi, nie pozwolił, aby na trybunach było zajętych 50 procent miejsc. Spotkanie, jak i fetę po nim, będzie mogło oglądać na żywo tyle osób, co w poprzednich meczach (niecałe 4 tys. - PAP)" - powiedział Kłys.