"Żyje tylko dla jednego: żeby grać. Dlatego zdecydowałem się wrócić. W piątek poinformuję, gdzie zagram. Wracam do zabawy" - post o takiej treści zamieścił Fernando Torres na swoim instagramowym profilu we wtorek. Wszystko wskazuje na to, że były napastnik reprezentacji Hiszpanii postanowił wznowić piłkarską karierę. Jeśli tylko jego wpis nie jest elementem planowanej w sekrecie kampanii reklamowej, blondwłosego snajpera znów zobaczymy na boisku. Fernando Torres wraca po dwóch latach przerwy? Torres ostatni jak do te pory mecz rozegrał latem 2019 roku. Był wówczas piłkarzem japońskiego Sagan Tosu. Wkrótce potem ogłosił zawieszenie butów na kołku i był wierny swej decyzji aż do teraz. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Kibice w Europie wciąż pamiętają jego znakomite występy w barwach Atletico Madryt, Milanu, Chelsea i Liverpoolu. Największe sukcesy odnosił jednak z hiszpańską kadrą - jest dwukrotnym mistrzem Europy (2008, 2012) oraz mistrzem świata (2010). W drużynie narodowej występował w latach 2003-14. W tym czasie rozegrał dla niej 110 spotkań i zdobył 38 bramek. KaS