Platini, legenda futbolu, w 2015 roku został zawieszony przez FIFA na osiem lat za przyjęcie dwóch milionów euro łapówki od Seppa Blattera. Francuz jednak nie przyznawał się do winy i utrzymywał, że dostał tę kwotę jako pracownik federacji i nie było w tym niczego, co znamionowałoby przestępstwo. Teraz były gracz Juventusu i reprezentacji Francji poinformował, że występuje na ścieżkę sądową przeciwko Gianniemu Infantino, którego oskarża o "płatną protekcję" i handel wpływami w FIFA. Obaj dżentelmeni nie przepadają za sobą, bo szwajcarski działacz po wykluczeniu Platiniego przejął po nim schedę w UEFA. Czytaj także: Katar nie wyrabia z bazą hotelową Teraz Francuz opublikował komunikat o złożeniu pozwu przeciwko Infantino za "płatną protekcję" . Sprawa ma dotyczyć listopaa minionego roku, czyli okresu, kiedy Infantino pełnił już funkcję prezydenta FIFA. Francuz domaga się przesłuchania Infantino i Marco Villigera (byłego Dyrektora Służb Prawnych FIFA), którzy mieli handlować wpływami.