Przyszłość Piotra Zielińskiego jest tematem, który rozgrzewa całe piłkarskie Włochy. Polak jest bowiem na Półwyspie Apenińskim niezwykle cenionym środkowym pomocnikiem. Być może można śmiało umieszczać go w gronie tych najlepszych na swojej pozycji we Włoszech. Taką opinię zbudował sobie, reprezentując przez wiele lat SSC Napoli. Nie może więc dziwić, że Zielińskiego we Włoszech eksperci niezwykle cenią i jego odejścia nie chcą. Koszmar Realu Madryt przed bojem w Lidze Mistrzów. Samolot musiał zmienić trasę Fakt jest jednak taki, że 30 czerwca 2024 roku Polakowi wygasa umowa z SSC Napoli i już oficjalnie wiemy, że Zieliński tego kontraktu nie przedłuży. W związku z tym naszego pomocnika spotkały poważne konsekwencje. Zieliński bowiem nie został zgłoszony do Ligi Mistrzów na rundę pucharową. Mimo tego Polak wciąż może reprezentować Napoli na poletku Serie A i wydaje się, że jeśli będzie zdrowy, to grać w miarę regularnie powinien. Piotr Zieliński podjął decyzję. Przeszedł już badania Nasz pomocnik łączony był od dawna z wieloma klubami z całej Europy. Mówiło się o transferze do Premier League, gdzie Polaka podobno chciałby u siebie Manchester United. Pojawiały się plotki o przenosinach do FC Barcelony albo Atletico Madryt. Najbardziej realny od początku wydawał się jednak kierunek włoski i pozostanie na Półwyspie Apenińskim. Wszystko wskazuje właśnie na to, że faktycznie będziemy oglądać Zielińskiego dalej w Serie A. Sensacyjny powrót Neymara? Wielki transfer na horyzoncie Polak bowiem przeniesie do Interu Mediolan. Według Pasquale Guarro, a więc bardzo cenionego dziennikarza, który ma konotacje z tym klubem, nasz kadrowicz przeszedł już nawet badania medyczne przed transferem do zespołu z San Siro. Cały proces miał zakończyć się w poniedziałek 12 lutego rano. Pozostaje już więc jedynie tak naprawdę oczekiwanie na potwierdzenie tych doniesień, oficjalnym komunikatem ze strony Interu Mediolan. W oczekiwaniu na ten moment, potwierdzenie transferu przekazał także Fabrizio Romano, które napisał już swoje słynne "here we go". Sam Zieliński tym samym zakończy swoją ośmioletnią przygodę z zespołem spod Wezuwiusza. Latem 2016 roku Polak przeszedł tam z Udinese Calcio za 16 milionów euro i trzeba przyznać, że ta współpraca już dawno się opłaciła. Zieliński zagrał bowiem w Napoli 356 razy. Strzelił w tych spotkaniach 50 goli i 46 razy asystował. Zyskał nawet miano jednego z kapitanów. Wygrał z Napoli mistrzostwo Włoch oraz Puchar Włoch, brakuje jednak sukcesu na arenie międzynarodowej.