Mistrzostwa świata w Katarze nie były szczególnie udane ani dla Hiszpanii. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego już w 1/8 finału została wyeliminowana przez Maroko, co kosztowało posadę trenera Luisa Enrique. Nowym szkoleniowcem Hiszpanii został Luis de la Fuente, przez poprzednie 10 lat trener reprezentacji młodzieżowych. I od razu zdecydował się na rezygnację z kilku doświadczonych piłkarzy z Sergio Ramosem na czele. W debiutanckim meczu nowego trenera rola kapitana dość niespodziewanie przypadła Alvaro Moracie. Z kolei Norwegia do meczu przystępowała osłabiona brakiem swojego najlepszego piłkarza - Erlinga Haalanda. Napastnik Manchesteru City był nieobecny z powodu kontuzji. Hiszpania - Norwegia. Dwa gole Joselu po wejściu z ławki Hiszpania szybko, bo już w 13. minucie wyszli na prowadzenie po dobrej akcji Alejandro Balde. Lewy obrońca Barcelony mocno wstrzelił piłkę wzdłuż bramki, a Dani Olmo sprytnym uderzeniem skierował ją wprost do bramki przeciwnika. Prawdziwym nosem trenerskim de la Fuente wykazał się jednak w 81. minucie gry, wpuszczając na boisku Joselu. Ten zawodnik zaledwie w ciągu czterech minut zdobył dwie bramki, dając Hiszpanii prowadzenie 3-0! Pierwsza z bramek padła po strzale głową i centrze Fabiana Ruiza (także chwilę wcześniej wprowadzonego z ławki), druga zaś po dobitce strzału Mikela Oyarzabala.