Reprezentacja Polski w zasadniczej fazie eliminacji Euro 2024 zajęła dopiero trzecie miejsce. Musiała uznać wyższość Albanii i Czech, co oznaczało konieczność gry w barażach. Awans na ME wydawał się wówczas bardzo odległą perspektywą. Tymczasem w dwóch marcowych potyczkach "Biało-Czerwoni" pokazali ponadprzeciętną determinację i zostali za to wynagrodzeni. Dwa triumfy - najpierw nad Estonią w Warszawie (5-1), potem nad Walią w Cardiff (0-0 i 5:4 w rzutach karnych) - otworzyły drogę do kontynentalnego czempionatu. Probierz totalnie zaskoczył po meczu. Reporterów na moment zamurowało Na czas Euro kadrowicze chcą zamieszkać w Poczdamie. "Decyzja raczej bardzo szybko" Kolejny krok, tym razem organizacyjny, to wybór bazy na czas mistrzostw Europy. Jak poinformował serwis Meczyki.pl, rozważane są dwie lokalizacje - Poczdam i Brema. Za tym pierwszym wariantem optują sami kadrowicze. - Tak, bierzemy pod uwagę te opcje - potwierdza rzecznik kadry Emil Kopański w rozmowie z WP Sportowymi Faktami. - Będzie to bardziej Poczdam. Decyzja zapadnie raczej bardzo szybko. Jaki konkretnie obiekt? UEFA rekomenduje czterogwiazdkowy Seminaris See Hotel, położony ok. 50 kilometrów od Berlina. A to właśnie tam Polacy rozegrają drugie spotkanie grupowe z Austrią. Dojdzie do niego 21 czerwca (18:00). Tomaszewski nie wytrzymał. Kontrowersyjne słowa. Oberwał nawet Lewandowski W Poczdamie na kadrowiczów czeka teren rozległy na 30 hektarów. Wskazany obiekt posiada trawiaste boiska, halę sportową, siłownię, kryty basen, a także nowocześnie wyposażone centrum konferencyjne. W przyszłym tygodniu hotel będzie wizytowany przez selekcjonera Michała Probierza i jego współpracowników. Ostateczna decyzja w tej kwestii musi zapaść nie później niż na początku kwietnia. Finały Euro 2024 zostaną rozegrane w dniach 14 czerwca - 14 lipca w Niemczech. "Biało-Czerwoni" trafili do bardzo silnej grupy D. Czeka ich konfrontacja z Holandią (16.06), Francją (21.06) i Austrią (25.06).