Ildefons Lima debiutował w reprezentacji Andory w 1997 roku. Miał wówczas 17 lat. Jego drużyna uległa Estonii 1-4, a on zdobył jedyną bramkę dla pokonanych. Do tej pory zaliczył 129 gier w kadrze A i strzelił 11 goli. Jego dorobek byłby okazalszy, gdyby w ubiegłym roku nie popadł w konflikt z krajową federacją. Gdy liga andorska wznawiała rozgrywki po przerwie spowodowanej pandemią, 41-letni obecnie zawodnik nie przystał na zapisy protokołu medycznego. Został przez związek zawieszony i przestał reprezentować narodowe barwy. El. MŚ 2022. Ildefons Lima czeka na Polskę Środkowy obrońca wrócił do kadry w czerwcu tego roku. Wystąpił w towarzyskich potyczkach z Irlandią i Gibraltarem. Tym samym wydłużył status reprezentanta kraju do 23 lat i 350 dni. W ten sposób pobił... własny rekord, który wynosił wcześniej 22 lata i 148 dni. W poniedziałek, 19 lipca, otrzymał oficjalny certyfikat potwierdzający wpis do Księgi rekordów Guinnessa. Co ciekawe, Lima jest dopiero drugim zawodnikiem, który grał ojczyzny na przestrzeni czterech dekad. Tym pierwszym był Fin Jari Litmanen (1989-2010). Andora to rywal reprezentacji Polski w eliminacjach MŚ 2022. W pierwszym meczu obu drużyn, w marcu tego roku, "Biało-Czerwoni" wygrali w Warszawie 3-0. Rewanż zaplanowano na 12 listopada. UKi