Teoretycznie działacze PSG mogli bardzo łatwo zatrzymać Koreańczyka - Igrzyska Azjatyckie odbywają się poza terminami FIFA przeznaczonymi na mecze reprezentacji. Brak zgody na wyjazd oznaczałby, że Lee po prostu zostałby w Paryżu i w standardowym cyklu treningów przygotowywał się do kolejnych ligowych spotkań swojego klubu. Paryżanie poszli mu jednak na rękę, gdyż ich zawodnik miał mocny argument. W jego kraju trwająca 21 miesięcy służba wojskowa jest obowiązkowa, w związku z czym piłkarz nie miałby szans na uniknięcie założenia munduru. W Korei Południowej robi się jednak wyjątek dla utytułowanych sportowców. Jeśli więc na Igrzyskach Azjatyckich koreańska drużyna zajmie pierwsze miejsce i wywalczy trofeum, wówczas cały zespół otrzyma zwolnienie ze służby. I właśnie dlatego Lee Kang-in szczególnie zależało na możliwości zagrania w turnieju. Działacze PSG uznali, że nie będą na siłę zatrzymywać swojego zawodnika, choć w pierwszych spotkaniach nowego sezonu Ligue 1 był on podstawowym piłkarzem drużyny i jego nieobecność może mieć wpływ na wyniki klubu. Arabia Saudyjska czy MLS? Robert Lewandowski mówi wprost Pandemia opóźniła Igrzyska Azjatyckie w Chinach Tegoroczne Igrzyska Azjatyckie odbędą się w Hangzhou w dniach 23 września - 8 października. Zgodnie z harmonogramem imprezy, rozgrywanej raz na cztery lata, sportowcy z Azji powinni rywalizować już rok temu, ale w Chinach obowiązywały jeszcze surowe ograniczenia związane z pandemią. Igrzyska zostały więc przesunięte o rok. W turnieju piłkarskim Korea Południowa będzie broniła złotych medali wywalczonych w 2018 roku w Dżakarcie. Pięć lat temu o zwycięstwie Koreańczyków było głośno właśnie z "wojskowego" powodu - w kadrze zagrał Son Heung-Min z Tottenhamu, któremu również zależało na uniknięciu konieczności pójścia w kamasze. Zwycięstwo w Igrzyskach Azjatyckich dało mu gwarancję, że do wojska nie pójdzie. Skompromitowany działacz z zakazem. Nie może zbliżać się do piłkarki, która pocałował