- Całą moją karierę byłem po drugiej stronie mikrofonu. Teraz chcę poznać "dziennikarskie sztuczki" - powiedział Savage. Fakt, że były piłkarz Birmingham City i Blackburn Rovers idzie na studia, nie oznacza, że zamierza od dziś prowadzić życie prostego studenta. Co zresztą postanowił podkreślić: - Oczywiście będę ostrożny i nie będę parkował mojego Lamborghini na terenie kampusu - wypalił.