Burruchaga czuje się dobrze i pozostaje w domowej izolacji. Przyznał, w jednej z argentyńskich gazet, że miał pewne symptomy w niedzielę oraz poniedziałek, ale jego samopoczucie jest dobre i że nie gorączkuje. Zawodnik w finałowym spotkaniu MŚ w Meksyku - z ekipą RFN, strzelił dwie bramki, w tym tę decydującą o zwycięstwie 3-2. Był także w składzie reprezentacji Argentyny na mundialu cztery lata później, gdy we Włoszech jego drużyna przegrała w finale z RFN 0-1. W kadrze występował w latach 1983-1990, w 50 meczach zdobył 13 goli. Wywalczył też Copa Libertadores z zespołem Metropolitano La Plata w 1983 r. i rok później Puchar Interkontynentalny. Argentyna to jedno z państw na świecie, w którym epidemia koronawirusa gwałtownie przybiera na sile w ostatnich tygodniach - od marca wykryto 360 tys. zakażeń, a niespełna dziesięć dni temu było 295 tys. przypadków. Od początku pandemii zmarło ponad 7,5 tys.