Do tragedii doszło w nocy z wtorku na środę. W wyniku dwóch wybuchów metanu śmierć poniosło już 5 osób. Pod ziemią dalej przebywa 7 osób, dwójka to górnicy, a piątka ratownicy. Bardzo trudna akcja Jak mówi premier RP Mateusz Morawiecki sytuacja jest bardzo trudna, a podjęcie akcji utrudnia wysokie stężenie metanu. W szpitalach przebywa 20 rannych. Stan osób przebywających w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach określany jest jako ciężki, kilku poszkodowanych górników znajduje się na Oddziale Intensywnej Terapii. W ciągu dnia okazało się, że jedną z ofiar wybuchu jest Dominik Godziek. To były piłkarz, prezes, a w ostatnim czasie wiceprezes klubu LKS Brzeźce, który występuje na co dzień w tyskiej A-klasie. "Z głębokim żalem informujemy, że dziś dotarła do nas bardzo przykra informacja. Nasz były zawodnik, Prezes, członek zarządu podokręgu Tychy, ale przede wszystkim PRZYJACIEL Dominik Godziek nie żyje. Spoczywaj w pokoju przyjacielu" - poinformował w mediach społecznościowych klub. To dla nas duża strata 37-letni Godziek zasiadł też w 9-osobowym Prezydium Podokręgu Tychy. Na stronie i tyskiego podokręgu i Śląskiego Związku Piłki Nożnej jest informacja o śmierci działacza i kondolencje dla najbliższych górnika i górników, którzy zginęli. - Bardzo oddany człowiek i dobry organizator - podkreśla Piotr Swoboda, prezes tyskiego podokręgu. - Kiedy trzeba było coś zrobić, a się go o to poprosiło, to nigdy nie umiał odmówić. Łączył sprawy rodzinne, zawodowe, z pracą społeczną, jaką jest organizowanie rozgrywek i działanie na szczeblu podokręgu. Był bardzo zaangażowany przy wszelkiego rodzaju imprezach młodzieżowych, przy Memoriale Karola Grzesika. Oddany przy organizacji wszelkich imprez. Do tego bardzo młody człowiek. Bardzo duża strata i składamy kondolencje najbliższym. Będziemy go chcieli jako podokręg godnie pożegnać - mówi prezes Piotr Swoboda. Wybuch w kopalni Pniówek Górnicze kluby wyrażają wsparcie ofiarom wybuchu w KWK Pniówek