Losy awansu zostały rozstrzygnięte w Raciborzu. Na rewanż do Wolsfburga podopieczne trenera Remigiusza Trawińskiego jechały, by pokazać się z lepszej strony niż u siebie. Początek był obiecujący. Objęły prowadzenie po trafieniu Agaty Tarczyńskiej. Ale wicemistrzynie Niemiec w doliczonym czasie gry pierwszej połowy doprowadziły do wyrównania. Po zmianie stron przewaga VfL była wyraźna. Bramkarka Unii Daria Antończyk skapitulowała jeszcze pięć razy i miała kilka interwencji ratujących zespół od utraty kolejnych goli. "Pierwszą połowę można zapisać nam na plus. Niestety, po przerwie Niemki nas rozbiły. Zespół nie mógł się przeciwstawić sile ofensywnej rywalek" - powiedział prezes i trener Unii Remigiusz Trawiński. "VfL zatrudnił latem siedem nowych zawodniczek i jest moim zdaniem jednym z kandydatów do wygrania Ligi Mistrzów. Nie mam pretensji do mojej drużyny. Dziewczyny zrobiły co mogły. Na więcej nas dziś nie było stać" - dodał. Unia wygrała z kompletem trzech zwycięstw sierpniowy turniej kwalifikacyjny LM na Słowacji i awansowała do 1/16 finału. Śląski zespół dwukrotnie grał z VfL w wyjazdowych sparingach. W lipcu był remis 1-1, rok wcześniej Polki wygrały 2-1. Do 1/16 finału awansowali zwycięzcy ośmiu grup i dwie najlepsze ekipy z drugich miejsc. 22 najwyżej plasujące się w Europie drużyny - w tym obrońca trofeum Olympique Lyon - nie musiały grać w kwalifikacjach. Raciborzanki w tym roku zdobyły po raz czwarty z rzędu mistrzostwo kraju i trzeci raz z kolei Puchar Polski. Rok temu zakończyły udział w LM na eliminacjach grupowych, zajmując trzecie miejsce w turnieju w Finlandii. W poprzednich sezonach drużyna z Raciborza dwa razy odpadała w 1/16 finału. Najpierw musiała uznać wyższość austriackiego SV Neulengbach (porażka 1-3 u siebie i wygrana 1-0 na wyjeździe), a potem duńskiego Broendby IF (1-2 i 1-0). VfL Wolfsburg - Unia Racibórz 6-1 (1-1) Bramki: 0-1 Agata Tarczyńska (35); 1-1 Conny Pohlers (45+3), 2-1 Conny Pohlers (48), 3-1 Nadine Kessler (56), 4-1 Nadine Kessler (57), 5-1 Verena Faisst (69), 6-1 Viola Odebrecht (90+2). Sędziowała: Natalia Aleksachina (Ukraina).