Jak poinformował portal "sports.ru" do tragedii doszło podczas meczu drużyn młodzieżowych. 18-letni zawodnik ekipy Znamia Truda poczuł się źle i po chwili umarł. Cała sytuacja działa się tak szybko, że lekarze nie mili nawet czasu na interwencję. Wstępna diagnoza to tętniak mózgu. - Diagnoza nie jest jeszcze potwierdzona. Rodzinie i przyjaciołom Nikity składamy najszczersze kondolencje - napisał oficjalny profil klubu. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> A