W wywiadzie dla telewizji TVN24 noblistka przyznała, że dziś również powtórzyłaby swoje słowa sprzed kilku lat, o tym, że Polacy byli "kolonizatorami, właścicielami niewolników czy mordercami Żydów". To oburzyło Michała Listkiewicza, który swoje zdanie wyraził na Twitterze. "Przy całym uznaniu dla Olgi Tokarczuk protestuję przeciwko jej twierdzeniu, że Polacy mieli niewolników (pewnie chodzi o chłopów pańszczyźnianych) i mają tłumaczyć się z antysemityzmu. Moja babcia i jej siostry ratowały Żydów, ich tablice są w Yad Vaschem, przykro mi bardzo - napisał były prezes PZPN. Listkiewicz dopiero kilka dni temu, ósmego grudnia założył konto na Twitterze. Od razu stał się bardzo aktywny. W latach 1999 - 2008 był prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. W trakcie jego rządów reprezentacja Polski awansowała na mistrzostwa świata w 2002 i 2006 oraz mistrzostwa Europy w 2008 roku. MP