W miniony czwartek prokurator specjalny Stefan Keller ogłosił rozpoczęcie postępowanie karnego przeciwko szefowi FIFA. Przedmiotem sprawy są podejrzane kontakty między Infantino a prokuratorem generalnym Szwajcarii, Michaelem Lauberem. Do potajemnych mitingów, podczas których miało być łamane prawo, dochodziło w latach 2016 i 2017. - Nie ma najmniejszych podstaw formalnych dla tego śledztwa - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zastępca sekretarza generalnego FIFA, Alasdair Bell. - Jest w tym wszystkim coś groteskowego i absurdalnego. Jesteśmy w 100 procentach przekonani, że prezydentowi FIFA nigdy nie zostanie postawiony zarzut karny.