59-letni Maradona prowadził Gimnasię w ośmiu spotkaniach ligowych, a ich bilans to trzy zwycięstwa i pięć porażek. Pod jego wodzą drużyna awansowała z ostatniej, 24. pozycji na 22. w argentyńskiej ekstraklasie. Maradona miał zrezygnować, gdyż czuł się związany z dotychczasowym szefem klubu Gabrielem Pellegrino, który zrezygnował ze startu w sobotnich wyborach i ubiegania się o kolejną kadencję. Wszystko wskazuje jednak na to, że słynny Argentyńczyk zmienił zdanie. - Zamierza kontynuować swoją misję w Gimnasii - ogłosił na antenie jednej z argentyńskich rozgłośni radiowych agent Maradony Christian Bragarnik. Z kolei prawnik "Boskiego Diego" Matias Morla tłumaczył, że sytuacja się zmieniła, bo kandydaci na stanowiska prezesa klubu pojednali się przed sobotnimi wyborami. Nie wiadomo jednak, czy to oznacza, że Pellegrino weźmie w nich udział. W czerwcu legendarny piłkarz odszedł z drugoligowego klubu meksykańskiego Dorados z przyczyn zdrowotnych. Argentyńczyk jest uważany za jednego z najlepszych graczy w historii. W 1986 roku jako kapitan poprowadził reprezentację Argentyny do tytułu mistrza świata. Po zakończeniu kariery miał jednak problemy z narkotykami, alkoholem i nadwagą. Doświadczenie trenerskie zbierał w kilku klubach w ojczyźnie oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a także jako selekcjoner argentyńskiej drużyny narodowej w latach 2008-10.