81-letni były selekcjoner reprezentacji Polski na brak życiowej energii i zajęć nie może narzekać. Od zakończenia trenerskiej kariery w 1998 roku pełnił różne funkcje. Od wielu lat jest m.in. telewizyjnym ekspertem i felietonistą. Komentuje, analizuje, dzieli się opinią i oceną stadionowych wydarzeń. Pierwsze spotkania na antenie TVP Andrzej Strejlau skomentował w 1992 roku podczas Euro w Szwecji. W kolejnych latach pojawiał się także w studio Canal+ i Polsatu Sport. Później na stałe związał się z Eurosportem. W 2019 roku przeszedł do TVP Sport. Wiele wskazuje na to, że Andrzej Strejlau wkrótce zakończy długą komentatorską przygodę. - Jestem teraz mocno zajęty. Intensywnie przygotowuję się do pracy podczas zbliżających się mistrzostw Europy. Jest co robić, bo piłka nożna cały czas się zmienia. To będzie najprawdopodobniej moja ostatnia wielka piłkarska impreza w roli komentatora. Kiedyś przecież trzeba skończyć - powiedział Interii Andrzej Strejlau. Słowa byłego selekcjonera mogą świadczyć, że jego umowa o współpracy z Telewizją Polską wkrótce dobiegnie końca. Pod koniec kwietnia, jak przekazał Interii, 81-letni były trener przyjął drugą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi. Postawił na karierę trenerską Andrzej Strejlau postawił na futbol od najmłodszych lat. Był związany z warszawskimi klubami, jako piłkarz dotarł na poziom I ligi, ale w roli zawodnika nie zrobił większej kariery. Postawił na rozwój trenerski. W 1963 roku, na początku szkoleniowej przygody był koordynatorem w Warszawiance. Następnie trenował Hutnika Warszawa i AZS AWF Warszawa. W latach 1968-1975 otrzymał szansę prowadzenia reprezentacji Polski do lat 18 i 23. Właśnie wtedy jego pracę dostrzegł legendarny Kazimierz Górski. Tuż przed historycznym dla polskiego futbolu mundialem w 1974 roku, "Trener Tysiąclecia" zaprosił Andrzeja Strejlaua do sztabu szkoleniowego. Dzięki temu Strejlau stał się jednym z tych, którzy poprowadzili naszą kadrę do wielkich sukcesów. Oprócz medalu mistrzostw świata w 1974 roku, dwa lata później drużyna narodowa z nim w sztabie sięgnęła także po wicemistrzostwo olimpijskie w Montrealu. W międzyczasie Andrzej Strejlau miał okazję poprowadzić też reprezentację Polski w trzech spotkaniach w zastępstwie Kazimierza Górskiego. W Legii Warszawa bez sukcesów W latach 1975-1979 Strejlau był trenerem Legii Warszawa. W zespole z Łazienkowskiej występowali wtedy m.in. Kazimierz Deyna, Lesław Ćmikiewicz, czy Marek Kusto, ale drużyna pod jego wodzą nie osiągnęła nic szczególnego. W międzyczasie współpracował także w reprezentacji Polski z następcą Kazimierza Górskiego Jackiem Gmochem. Następnie Andrzej Strejlau był trenerem m.in. Zagłębia Sosnowiec, prowadził kluby w Islandii i Grecji. W 1986 r. Strejlau wrócił do Legii. Najpierw był dyrektorem sportowym, a rok później ponownie został trenerem Legii Warszawa, i tym razem prowadząc drużynę bez większych sukcesów. Selekcjoner, dyrektor sportowy, rzecznik prasowy, działacz W latach 1989-1993 był selekcjonerem reprezentacji Polski. Mimo niezwykle analitycznego i profesjonalnego podejścia do zawodu - jak mówili sami reprezentanci - kadra nie zanotowała sukcesów. Jako selekcjoner poprowadził "Biało-Czerwonych" w 57 meczach (wliczając w to zastępstwa za Kazimierza Górskiego). Za jego kadencji do historii przeszło m.in. wygrane spotkanie z San Marino 1-0 po zdobytym golu ręką przez Jana Furtoka. W 1993 roku, po nieudanych eliminacjach na mistrzostwa świata w 1994 roku, Andrzej Strejlau podał się do dymisji. Następnie pracował jeszcze jako trener Zagłębia Lubin. Karierę trenerską zakończył w 1998 roku w chińskim Shenua. W 1999 roku Strejlau został dyrektorem sportowym w PZPN. Następnie pracował jako m.in. dyrektor sportowy Orlenu Płock, prezes Hutnika Warszawa, był przewodniczącym Kolegium Sędziów PZPN. W latach 2008-2009 był rzecznikiem prasowym PZPN. Zajmował też stanowisko prezesa Stowarzyszenia Trenerów Piłki Nożnej. W 2017 roku został przewodniczącym Klubu Seniora PZPN.Po wielu miesiącach, pod koniec kwietnia, jak nam powiedział Andrzej Strejlau doszło wreszcie do spotkania na żywo seniorów zrzeszonych w Stowarzyszeniu. Zbigniew Czyż