- Cieszę się, że zagramy w kolejnej rundzie. Nie jestem do końca zadowolony z gry, zdecydowanie bardziej z wyniku. Był to taki mecz błędów. Sami zrobiliśmy sobie sporo bałaganu na boisku, w dodatku Ćwielong nie wykorzystał kilku sytuacji. Zagrał on dziś cały mecz tylko dlatego, że z Wisłą nie wyjdzie na boisko. Generalnie nie był to jego najlepszy mecz, inaczej to wyglądało w spotkaniu z Piastem, czy Lechem. Najważniejsze, że awansowaliśmy i trzeba się z tego cieszyć.