Piechniczek apeluje ws. Michniewicza. "Nawołuję jako były trener kadry"
Nie milkną echa po tym, jak PZPN ogłosił nowego selekcjonera reprezentacji Polski. "Biało-Czerwonych" poprowadzi Czesław Michniewicz. Do tego wyboru odniósł się Antoni Piechniczek, który udzielił wywiadu portalowi "Sportowy24.pl".

Wybór Czesława Michniewicza na nowego selekcjonera reprezentacji Polski budzi mieszane uczucia. Zwolennicy szkoleniowca podkreślają, że 51-latek ma swój pomysł na futbol, który konsekwentnie realizuje. Z kolei przeciwnicy zwracają uwagę na znajomość Michniewicza z Ryszardem F. "Fryzjerem", który został skazany za kierowanie piłkarską mafią.
Antoni Piechniczek skomentował wybór Cezarego Kuleszy
Antoni Piechniczek wystosował apel w tej sprawie. Dwukrotny selekcjoner reprezentacji Polski nie ma wątpliwości, że "Biało-Czerwoni" potrzebują wsparcia niezależnie od zamieszania wokół Michniewicza.CZYTA JTEŻ: Dlaczego Czesław Michniewicz nie powinien być selekcjonerem reprezentacji Polski? [OPINIA]
- Jako były trener kadry oraz człowiek, który później dwukrotnie brał udział w wyborach selekcjonera nawołuję przede wszystkim do uszanowania decyzji zarządu PZPN. Wszyscy kibicujemy reprezentacji Polski, więc musimy przynajmniej na początku kadencji, obdarzyć Michniewicza zaufaniem i życzyć mu w pracy z kadrą powodzenia - oznajmił Piechniczek dla portalu "Sportowy24.pl".Były selekcjoner jednocześnie przyznał, że jego faworytem do pracy z polską kadrą nie był Michniewicz. 79-latek nie ukrywa, że był zwolennikiem powrotu Adama Nawałki.- Można było mieć swoich faworytów i nie ukrywam, że moim faworytem był Adam Nawałka, którego ostatecznie niezbyt ładnie potraktowano, ale takie to już prawo wybierającego - w tym wypadku prezesa Cezarego Kuleszy - zakończył Piechniczek.CZYTAJ TEŻ: Czesław Michniewicz jako trener nastawiony na defensywę? Przypięto mu taką łatkę