Manchester City pierwszy raz w swojej historii rozpoczął sezon Ligi Mistrzów, jako obrońca tytułu. Zespół prowadzony przez Pepa Guardiolę w poprzedniej edycji wyglądał naprawdę imponująco, a najbardziej wspominane będzie spotkanie rewanżowe z Realem Madryt. Ostatnia szansa Mbappe, pragnie zemsty. Chce zrobić to kolejny raz Wówczas "Obywatele" zgotowali gościom prawdziwe piekło, które zakończyło się wygraną zespołu prowadzonego przez Hiszpana aż 4:0. Oznaczało to, że Manchester City zagra w finale, a Real z kolei tytułu nie obroni. W tamtym dwumeczu błyszczał Kyle Walker, który z całych sił starał się zatrzymywać Viniciusa Juniora. Brazylijczyk gola strzelił, ale poza tym, były to wyjątkowo bezbarwne występy, jak na niego. Wielka wiadomość od Guardioli. Asy gotowe na walkę z Realem W tym sezonie obie drużyny znów trafiły na siebie, tym razem w ćwierćfinale rozgrywek. W pierwszym meczu Pep Guardiola nie mógł skorzystać z: Kyle'a Walkera, Nathana Ake, a na ławce zasiedli Ederson oraz Kevin de Bruyne. Obecność każdego z nich na murawie byłaby bardzo poważnym wzmocnieniem dla zespołu Pepa. Mimo tego udało się wywieźć z Santiago Bernabeu względnie korzystny wynik. Spotkanie zakończyło się bowiem wynikiem 3:3, który sprawia, że przed rewanżem sprawa jest otwarta. Oto wielka nadzieja Barcelony. Jedno spojrzenie i już jasne, problem PSG Wciąż pozostawało pytanie, czy Walker oraz Ake będą dostępni na mecz z Realem Madryt na Etihad Stadium. Wątpliwości rozwiał sam Pep Guardiola. - Obejrzę ich na treningu. Na ostatnich dwóch treningach trenowali dobrze. Czuli coś, ale czują się dobrze. Widać to po twarzy i nastroju. Nie wiem, czy od początku, czy z ławki, ale myślę, że jutro będą z nami. Jak powiedział Bernardo, z wielu powodów to niesamowita informacja. Jednak ostatni trening mamy dzisiaj o 17 i wtedy zdecydujemy - powiedział szkoleniowiec na konferencji prasowej. To oznacza, że wszyscy piłkarze z kadry są dostępni dla Guardioli, a ten ma pełen komfort w wyborze składu. O tym, czy Walker i Ake zagrają od początku przekonamy się w okolicach godziny 19:30, gdy pojawią się składy obu ekip. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 21:00. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl, a transmisję będzie można obejrzeć na Polsat Sport Premium 1.