Paweł Pęczak przychodzi jako wolny zawodnik. Dzisiaj ma uzyskać podpis prezesa Górnika Zbigniewa Koźmińskiego, który rozwiąże jego umowę z zabrzanami. Zaraz potem prawdopodobnie podpisze dokumenty w Katowicach. Oficjalnie tym transferem zamykamy kadrę na rundę wiosenną. Doświadczenie jednak uczy, że wstrzymać trzeba się do ostatnich dni okienka transferowego.