Szwed upadł po starciu z napastnikiem gości, Catanhą. Stało się to w ostatnich minutach meczu na Camp Nou. Okazało się, że uraz głowy nie pozwolił mu kontynuować meczu. Anderssona odwieziono do szpitala na obserwację. - Jest to konieczne, by odsunąć wszelkie ryzyko. Nie ma jednak na razie sygnałów, że uraz piłkarza jest bardzo poważny - wyjaśnił klubowy lekarz Barcelony, Josep Borrell.