Rozgrywki w 2. lidze wygrała Pogoń Szczecin, która w meczu ostatniej kolejki zremisowała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:1. Szeregi drugoligowców opuszczają Polar Wrocław i Aluminium Konin. W barażach o pozostanie w zapleczu ekstraklasy zagrają Ruch Chorzów, Stasiak KSZO Ostrowiec, Arka Gdynia i Tłoki Gorzyce. Ich rywalami będą wicemistrzowie poszczególnych grup trzeciej ligi. Prawdziwym hitem ostatniej kolejki rozgrywek 2. ligi było spotkanie w Krakowie. Stawka meczu była ogromna, bo zwycięzca zapewniał sobie udział w barażach o ekstraklasę. W 17. minucie stadion przy ul. Kałuży eksplodował radością, kiedy to piłka po strzale z rzutu wolnego Łukasza Skrzyńskiego, odbiła się od obrońcy gości i wpadła do siatki. Dwie minuty później było już 2:0, a gola zdobył były piłkarz klubu z Jaworzna Krzysztof Przytuła. Jednak najpiękniejszy gol padł w 29. minucie. Piłkę z 15 metrów uderzył Piotr Bania, ta odbiła się od poprzeczki, następnie od linii bramkowej i wpadła do bramki. 3:0 po pół godziny gry to był wynik marzenie dla podopiecznych Wojciecha Stawowego. Piłkarze Cracovii postanowili iść na całość i tuż przed przerwą strzelili kolejne dwie bramki (pnownie z wolnego Skrzyński oraz piękny wolej Przytuły). 5:0 do przerwy i już nikt na stadionie nie miał wątpliwości, że to "Pasy" zagrają w barażach. Tuż po gwizdku na drugą połowę, Paweł Drumlak zakończył akcję strzałem głową i zdobył szóstą bramkę dla Cracovii. Honorowe trafienie dla gości z Jaworzna zdobył w 60. minucie ... piłkarz "Pasów" Michał Świstak, pokonując własnego bramkarza. Duży udział przy tym golu miał Maciej Iwański. Wynik meczu na 7:1 podwyższył w 81. minucie Krzysztof Przytuła, który skompletował w ten sposób hat-tricka. Zespół z Jaworzna dobił jeszcze w 89. minucie Łukasz Szczoczarz. Zobacz wyniki 34. kolejki piłkarskiej drugiej ligi