Wojciech Stawowy, trener Cracovii, zastanawia się nad taktyką zespołu na to spotkanie. Rozważa odejście od systemu 1+4+4+2 na rzecz 1+4+5+1, choć bardziej będzie on chyba przypominał ustawienie z trójką napastników. Najbardziej wysuniętym piłkarzem ma być Piotr Bania, z prawej strony będzie go wspierać Marcin Bojarski, wracający do gry po przerwie za żółte kartki, a z lewej Marcin Makuch. W środku mają wystąpić Piotr Giza, Arkadiusz Baran i Krzysztof Przytuła, przy czym ten pierwszy na szczycie tego trójkąta. - Jeszcze tak ofensywnie nie graliśmy, ale podobnie będzie w Lubinie - zapewnia szkoleniowiec "Pasów". Pod znakiem zapytania stoi natomiast udział w spotkaniu z Piastem Pawła Drumlaka. Zawodnik nabawił się kontuzji podczas niedzielnego sparingu z Avią Świdnik. - Nie jest to chyba nic groźnego, przy chodzeniu nie czuję żadnego bólu, ale jak się schylam, to czuję kłucie w mięśniu pod kolanem - powiedział Drumlak w "Dzienniku Polskim". Indywidualnie trenuje inny piłkarz "Pasów" Artur Czerwiec, narzekający na uraz po meczu rozegranym w rezerwach Cracovii.