Inter Mediolan po iście kosmicznym spotkaniu na San Siro wyeliminował FC Barcelona, stając się jednym z finalistów tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Po drugiej stronie drabinki znalazła się natomiast ekipa obecnego mistrza Francji PSG, która to w równoległym półfinale odprawiła z kwitkiem londyński Arsenal z Jakubem Kiwiorem w składzie. Tym sposobem już 31 maja na niemieckiej Allianz arenie dojdzie do arcyciekawego starcia dwóch europejskich gigantów, dla których triumf w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów to niezwykle istotny cel. Inter Mediolan będzie chciał zrekompensować sobie porażkę na krajowym podwórku, gdzie piłkarze z Mediolanu o włos przegrali mistrzostwo kraju. PSG to natomiast zespół, który mimo wielu prób wciąż nie może pochwalić się wywalczeniem "uszatego trofeum". To dodatkowa motywacja dla obydwu ekip, które z pewnością dostarczą swoim kibicom świetne widowisko. Zieliński i Pavard gotowi na finał Ligi Mistrzów. Inzaghi nie ma co do tego wątpliwości Polscy kibice zapewne będą się skłaniać w stronę wspierania drużyny z Mediolanu, której barwy reprezentuje dwóch naszych rodaków: Nicola Zalewski oraz Piotr Zieliński. O ile możliwość ewentualnego występu tego pierwszego nie wydaje się być zagrożona o tyle pojawienie się na boisku drugiego z naszych reprezentantów stanowiła dotychczas kwestię dość sporną. Mimo powrotu do drużyny już podczas wspomnianego wcześniej półfinału z Barceloną Piotr Zieliński nie znalazł się w kadrze meczowej podczas ostatniej kolejki Serie A, w której Inter Mediolan podejmował ekipę Como. Podobnie sprawa ma się z innym graczem "Nerazzurrich" Benjaminem Pavardem, który z powodu kontuzji pauzuje już od dłuższego czasu. Wątpliwości w kwestii swoich podopiecznych podczas konferencji prasowej postanowił rozwiać trener Interu Mediolan Simone Inzaghi. Stwierdził on, że wspomniani zawodnicy niemal na pewno będą gotowi do rozegrania finałowego starcia z PSG. "Mam nadzieję, że na finał przyjdzie cała drużyna. Jesteśmy pewni, że odzyskamy Pavarda i Zielińskiego. Przyjedziemy w najlepszym możliwym składzie. Jesteśmy skoncentrowani, wiemy, jakim przeciwnikiem jest PSG" - mówił włoski szkoleniowiec cytowany przez portal "sosfanta.com".