Jest to wynikiem ostatnich zakupów "Królewskich", którzy pozyskali dwójkę Brazylijczyków - Robinho i Julio Baptistę. Oznacza to, że dla Owena brakowałoby miejsca w podstawowej jedenastce. "Michael jest popularny wśród kibiców i cieszy się sympatią w klubie, ale jeśli przyjdzie i powie, że najlepszym rozwiązaniem dla niego jest zmiana otoczenia, to uszanujemy tę decyzję" - stwierdził informator "Sunday Times". Owen kłopoty z przebiciem sie do wyjściowego składu miał już w minionym sezonie, pierwszym w Realu, po transferze z Liverpool FC. Z uwagi na to, że za rok są finały mistrzostw świata, Anglik nie może sobie pozwolić na kolejny zmarnowany sezon. Piłkarzem najmocniej interesują się Arsenal Londyn, Manchester United i Newcastle United.