Jednak bramka Owena na niewiele by się zdała, gdyby nie wyśmienita postawa w bramce Realu Ikera Casillasa. Owen, który przyszedł w lecie do Realu z Liverpoolu za 12 milionów euro, wykorzystał w 35. minucie podanie od Brazylijczyka Ronaldo. - To była znakomita piłka od Ronaldo. NIe pozostało mi nic innego tylko trafić do siatki. Gol na wagę zwycięstwa w Lidze Mistrzów i to jeszcze przed własną publicznością jest czymś wyjątkowym. Czekałem na ten moment - powiedział Owen. - Iker popisał się kilkoma fantastycznymi interwencjami i to on przyczynił się w większym stopniu niż ja do wywalczeniu trzech punktów - chwalił Anglik kolegę z zespołu.