Otoczenie Krychowiaka reaguje na sensacyjne doniesienia. Jasna deklaracja
1 lipca Grzegorz Krychowiak będzie wolnym zawodnikiem. Jego kontrakt z cypryjskim Anorthosem Famagusta nie zostanie przedłużony. Jak poinformował katowicki dziennik "Sport", były reprezentant Polski zaczął być łączony z transferem do... Wieczystej Kraków, która kilka dni temu awansowała do I ligi. Na te sensacyjne wieści błyskawicznie zareagowały osoby z otoczenia Krychowiaka.

Żadnemu kibicowi reprezentacji Polski nie trzeba przedstawiać postaci Grzegorza Krychowiaka. W przeszłości naszego rodaka spokojnie można było umieścić w gronie czołowych defensywnych pomocników w Europie. Po występach w Sevilli, Paris Saint-Germain czy West Bromie kariera Krychowiaka zakręcała do Rosji, Grecji i Arabii Saudyjskiej.
W końcu latem zeszłego roku były kadrowicz wylądował na Cyprze, a konkretnie w Anorthosisie Famagusta. W niedawno zakończonym sezonie rozegrał łącznie 21 spotkań, strzelając dwie bramki i notując tyle samo asyst. Wiemy już, że jego umowa nie zostanie przedłużona. Z tego powodu 35-latkiem zaczęli interesować się nowi potencjalni pracodawcy. Jednym z nich miała być Wieczysta Kraków.
Jasne stanowisko Krychowiaka ws. transferu do Wieczystej. Osoby z otoczenia piłkarza przekazują
"Wieczystą Kraków ma wzmocnić 100-krotny reprezentant Polski Grzegorz Krychowiak [...] Od 1 lipca jest wolnym zawodnikiem i może dyktować warunki. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, ma trafić właśnie do Wieczystej. Na jej koniec miałby występować w Betclic 1.Lidze, która na pewno dzięki temu mocno zyskałaby wizerunkowo" - napisano we wtorek na łamach katowickiego dziennika "Sport".
Czy Grzegorz Krychowiak faktycznie trafi do klubu Wojciecha Kwietnia, który jeszcze nie tak dawno temu występował na poziomie okręgowym? Do tych szokujących doniesień odniosły się bliskie osoby z obozu stukrotnego reprezentanta Polski. Skontaktowała się z nimi redakcja portalu "Meczyki.pl".
Jak się dowiadujemy, "nie ma mowy o transferze pomocnika do Wieczystej". Otoczenie byłej gwiazdy Sevilli jest przekonane, że przenosiny Krychowiaka do świeżo upieczonego beniaminka zaplecza Ekstraklasy są na ten moment nierealne. "Nie ma najmniejszych szans" - czytamy.
- Nie mam nic do ugrania w polskiej lidze. Jeżeli bym przyszedł do ekstraklasy, to z czystej przyjemności gry w piłkę i z ambicji. Zobaczymy, jak to się potoczy - mówił kilka tygodni temu 35-latek w rozmowie z Interią Sport. Nadal nie wiadomo, w jakich barwach zobaczymy go w przyszłym sezonie.


