- Nigdy nie zapomnę zdobycia tytułu mistrza i Pucharu Grecji dwa lata temu. Moim najważniejszym golem dla Panathinaikosu była bramka w Pucharze UEFA przeciw Porto - dodał Nigeryjczyk z polskim paszportem. - Wiem, że ateńscy kibice mnie pokochali i ja też mam dla nich wielkie uznanie. W Atenach przeżyłem też jednak ciężkie chwile, kiedy po operacjach wpadałem w psychiczne dołki. Grecja to był ciekawy okres, ale w końcu dobiegł końca. Czas na Anglię - podkreślił "Oli", który liczy, że dzięki dobrym występom w Anglii odzyska miejsce w reprezentacji Polski. - Chciałbym pojechać do Niemiec, a droga na mistrzostwa prowadzi przez Portsmouth. Nie mam kompleksów, wierzę w siebie i w to, że poradzę sobie w Premiership. To moje drugie podejście do Anglii, pewnie wszyscy pamiętają moje nieudane testy w Birmingham. Wtedy nic się nie układało, ale wyrzuciłem to już z pamięci. Oby w Portsmouth było odwrotnie - wyznał Olisadebe. 27-letni napastnik prawdopodobnie zadebiutuje w barwach nowego zespołu w sobotę w meczu Pucharu Anglii przeciwko Ipswich Town. Olisadebe ma się pojawić w końcówce spotkania. Prawdziwy debiut czeka Olisadebe 14 stycznia, kiedy w Premiership Portsmouth zmierzą się z Evertonem.