Cristiano Ronaldo miał zadebiutować w zespole Al-Nassr czwartkowym meczem z Al-Ta'ee. W ostatniej chwili mecz jednak odwołano - oficjalny powód to ulewne deszcze, które mogły zakłócić działanie elektryczności na klubowym obiekcie. Tymczasem AFP informuje, że Portugalczyk i tak nie mógłby wystąpić w planowanym spotkaniu. Jak się okazuje, wciąż nie został zarejestrowany do gry. Informację tę potwierdzić mieli przedstawiciele Al-Nassr proszący o zachowanie anonimowości. Ronaldo powitał kolegów z nowego klubu. Nagranie niesie się po sieci Problemy z rejestracja wynikają z faktu, że w zespole może figurować maksymalnie ośmiu zagranicznych graczy. Ronaldo jest w tej chwili dziewiątym. Względy formalne są w tej sytuacji nie do przeskoczenia. Al-Nassr przekroczył limit obcokrajowców. Co z debiutem Ronaldo? AFP twierdzi, że piłkarzem, który zrobi miejsce w drużynie dla portugalskiego gwiazdora, jest reprezentant Uzbekistanu - Jaloliddin Maszaripow. Dopóki jednak jego kontrakt pozostaje ważny, nie można zgłosić do gry CR7. Cristiano Ronaldo i Georgina pakują się w tarapaty? Prawnik wyjaśnia! Cały czas niejasna pozostaje jednak jeszcze jedna kwestia. W listopadzie angielska federacja zawiesiła Ronaldo na dwa spotkania za uderzenie w rękę nieletniego kibica (incydent z kwietnia ubiegłego roku). Były piłkarz Manchesteru United do tej pory kary nie odbył. Szefowie Al-Nassr próbują gorączkowo ustalić, czy nałożona na 37-latka sankcja obowiązuje również w Arabii Saudyjskiej.