Precyzując - kolejna zmiana będzie możliwa również wtedy, gdy dotychczasowy limit roszad zostanie wykorzystany. Decyzję podjęła Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB) w trosce o zdrowie zawodników. Nowa regulacja w zamyśle pomysłodawców ma ograniczyć presję na klubowych medyków, by przywrócić kontuzjowanego zawodnika jak najszybciej do gry. Co ważne - równolegle dodatkowa zmiana będzie przysługiwać również drużynie rywali, nawet jeśli żaden z jej graczy nie odniesie kontuzji. Ma to wykluczyć ewentualne "naciąganie" przepisu. Zmiany wejdą w życie w styczniu. Na razie w formie testów. FIFA czeka na chętnych, którzy chcieliby wziąć udział w programie pilotażowym. Najprawdopodobniej w rolę pionierów wcielą się Anglicy, choć nie od razu na najwyższych szczeblach ligowych. Członkowie IFAB utrzymali w mocy dotychczasowe ustalenia, dopuszczające pięć zmian w okresie walki z pandemią koronawirusa. W rozgrywkach krajowych zasada ta będzie obowiązywać do końca 2021 roku. W rywalizacji międzynarodowej - do 31 lipca 2022. UKi Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!