O nowym kontrakcie Kasperczaka mówi się od września 2003 roku. Wtedy to, po niepowodzeniu w dwumeczu z Anderlechtem Buksela o Ligę Mistrzów, pojawiły się pogłoski, że trener wybierze ofertę Piłkarskiej Federacji z Nigerii. Działacze zareagowali szybko i poinformowali na konferencji prasowej, że Kasperczak zostaje do 2008 roku. Okazało się jednak, że wówczas ustalono jedynie warunki nowej umowy, ale podpisów pod nią nie złożono. Ostateczne rozmowy w sprawie wyższego niż poprzedni kontraktu Kasperczaka rozpoczęły się w środę, gdy spotkał się z nim przewodniczący rady nadzorczej spółki Hubert Praski.