Mistrzostwa świata w Katarze nie potoczyły się po myśli <a class="db-object" title="Cristiano Ronaldo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-cristiano-ronaldo,sppi,2211" data-id="2211" data-type="p">Cristiano Ronaldo</a>. Wraz z biegiem turnieju 37-latek z piłkarza podstawowego składu został rezerwowym, a reprezentacja Portugalii odpadła w 1/4 finału po starciu z Marokiem. Po odpadnięciu z mundialu <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-sensacyjny-powrot-cristiano-ronaldo-na-jego-widok-byli-w-szo,nId,6472725">Ronaldo skorzystał z gościnności swojego byłego klubu - Realu Madryt i trenował indywidualnie w bazie treningowej "Królewskich" w Valdebebas, wzbudzając przy tym spore poruszenie</a>. Później natomiast <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-ronaldo-wkracza-do-akcji-sensacyjny-nowy-klub-jest-po-rozmow,nId,6479054">CR7 zdecydował się na lot do Dubaju</a>, gdzie miał osobiście pracować nad swoją przyszłością. Mówiło się o tym, że Cristiano Ronaldo trafi do Kataru, lecz hiszpańska "Marca" ustaliła, że wedle wcześniejszych sensacyjnych doniesień Portugalczyk trafi do saudyjskiego klubu Al-Nassr, gdzie będzie zarabiał krocie. Oto nowy klub Cristiano Ronaldo? W Hiszpanii są już niemal pewni Jak informuje dziennik z Półwyspu Iberyjskiego, działacze Al-Nassr liczą na to, że Cristiano Ronaldo pojawi się w Rijadzie jeszcze przed końcem bieżącego roku. Po przybyciu Portugalczyk ma podpisać kontrakt obowiązujący do 2025 roku, na mocy którego będzie inkasował - bagatela - 200 mln euro w skali sezonu. Saudyjczycy liczą na to, że zakontraktowanie Cristiano Ronaldo pozwoli im zaistnieć na mapie światowego futbolu tak wyraźnie, że będą w stanie zorganizować mistrzostwa świata w 2030 roku. Przypomnijmy, że <a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-to-juz-koniec-manchester-united-pozegnal-cristiano-ronaldo,nId,6427465">CR7 ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu po tym, jak rozstał się za porozumieniem stron z Manchesterem United</a>.