Nie pojawił się także Veselin Djoković. - Okazało się, że jego problem z łydką jest poważniejszy, niż się wydawało. Po kontuzji zaczął trenować i znów musiał przestać. Miał naderwany mięsień łydki, teraz wdało się zapalenie w okolicy ścięgna Achillesa. W poniedziałek przeszedł badanie USG - powiedział Jacek Zieliński, szkoleniowiec warszawian. W pierwszym powakacyjnym treningu Legii uczestniczyło kilku nowych piłkarzy. Dwóch już będących z zespołem od pewnego czasu - Brazylijczyk Daniel Lopez Cruz (pod czujnym okiem menedżera Mariusza Piekarskiego), który właśnie podpisał kontrakt, oraz Clarence Foruma z Zimbabwe (jego przydatność dopiero jest sprawdzana). A także trójka, dla której był to absolutny debiut w Legii - Sebastian Szałachowski z Górnika Łęczna, Marcin Chmiest z GKS-u Bełchatów i Marcin Klatt z Kujawiaka Włocławek. Klub zaproponował także Tomaszowi Sokołowskiemu pozostanie w Legii, ale na stanowisku wyszukiwacza talentów. Jak na razie nie wiadomo, jaką "Sokół" podejmie decyzję. Wiele uzależnione jest od tego, co usłyszy od prezesa Piotra Zygi, który przebywa na urlopie. Na razie nowym "szperaczem talentów", oprócz Krzysztofa Gawary, został Marek Jóźwiak. Sztab szkoleniowy zyska również nowego szefa. Będzie nim Dariusz Wdowczyk. "Beret" zakończył karierę kilka tygodni temu. Prezes Zygo zaproponował mu funkcję wyszukiwacza talentów, na którą odpowiedział pozytywnie. Klub chce w pełni wykorzystywać umiejętności Gawary i Jóźwiaka, dlatego bardzo prawdopodobne jest, że zajmą się oni indywidualnym szkoleniem najmłodszych zawodników z kadry Zielińskiego. Wdowczyka natomiast zobaczymy przy Łazienkowskiej już niebawem. Zostanie wiceprezesem do spraw sportowych. Długość umowy, a także zakres obowiązków "Wdowca" nie są jeszcze znane.