Teraz nastąpi etap nastawiania lamp, tak aby światło optymalnie oświetlało boisko, a jego moc była jak największa. Po tej czynności nastąpi pomiar mocy oświetlenia przy gruncie, pod bramkami i na środku boiska. Potem nowe jupitery będą czekać już tylko na piłkarzy i pierwszy gwizdek sędziego. W sierpniu będą prowadzone jeszcze prace konserwatorskie samych masztów, które w niektórych miejscach są mocno skorodowane i należy je zabezpieczyć i wzmocnić.