Wojciech Szczęsny do Juventusu trafił w lipcu 2017 roku. Wówczas włoski klub wykupił Polaka z Arsenalu. Zespół ze stolicy Piemontu zapłacił za reprezentanta Polski zaledwie 18 milionów euro, co dziś wydaje się naprawdę dużą promocją. Wówczas Szczęsny był bramkarzem po doskonałym sezonie w barwach AS Roma, a Juventus kupował golkipera na około dekadę. Show Cristiano Ronaldo. Wielki występ Portugalczyka. Al-Nassr gromi w derbach Trzeba przyznać, że nikt w Turynie dziś już raczej nie podważa słuszności tego ruchu. Nie zmienia to jednak faktu, że praktycznie co lato wokół Szczęsnego słyszymy dużo różnych plotek transferowych. Podczas każdego okienka Polak jest łączony z odejściem z Juventusu i najczęściej powrotem do Premier League. Nie inaczej było także tego lata, a plotki podgrzewa fakt, że kontrakt Polaka staje się coraz krótszy. Wojciech Szczęsny zostanie w Juventusie na dłużej? Obecna umowa według portalu Transfermarkt.de przedłużona została w czerwcu 2023 roku. Porozumienie podpisane między stronami wygasa jednak już w czerwcu 2025 roku. Po zakończeniu obecnego sezonu 33-letniemu Szczęsnemu pozostanie więc zaledwie rok umowy. Właściwie wszystko wskazywało na to, że Polak po wygaśnięciu tej umowy odejdzie z klubu. Według Mirko Nicolino z portalu "BianconeraNews" bramkarz reprezentacji Polski nigdy nie myślał o możliwości opuszczenia klubu. Co więcej, zdaniem tego dziennikarza przedłużenie umowy między Juventusem a Szczęsnym jest realną opcją. Bramkarz uważany jest w klubie za jedną z najważniejszych postaci, a rozmowy na temat nowego porozumienia mają rozpocząć się w najbliższych miesiącach. David Beckham bezlitośnie "obnażony". Ani myśli dłużej milczeć. "Wszystko to kłamstwa" Dotychczas przez te sześć sezonów Polak zagrał w barwach "Starej Damy" łącznie w 218 spotkaniach. 89 razy zachował czyste konto. Można spodziewać się więc, że w tym sezonie pęknie grania stu meczów bez straconego gola. Na swoim koncie ma wszystkie możliwe krajowe trofea.