Szkoleniowiec Tottenhamu Hotspur swoje niezadowolenie wyraził na Instagramie. "Wspaniały piłkarski tydzień. Fajne emocje w spotkaniach reprezentacji, supermecze towarzyskie i absolutne bezpieczeństwo" - napisał ironicznie pod zdjęciem, na którym widać, jak trenuje na siłowni. "Testy na koronawirusa po meczach, nieznani ludzie biegający po boiskach, na których trenują drużyny, itd. Po kolejnym treningu z sześcioma piłkarzami przyszedł czas zadbać o samego siebie" - dodał Mourinho. Portugalczyk nie jest jedynym, który krytycznie odnosi się do przerwy w rozgrywkach ligowych na mecze międzypaństwowe. Szef władz sanitarnych Norwegii Bjoern Guldvog domaga się wręcz odwołania wszystkich rozgrywek wymagających podróżowania między krajami. "W takich czasach nie jest zalecane uczestniczenie i spotykanie się na wielkich imprezach międzynarodowych. Obserwujemy coraz większą liczbę zakażonych w reprezentacjach. Trudno sobie wyobrazić wystarczająco restrykcyjny protokół UEFA" - powiedział na antenie norweskiego radia NRK. W niedzielę miał się odbyć mecz Norwegii z Rumunią w Lidze Narodów, ale został odwołany z powodu wykrycia COVID-19 u Omara Elabdellaouiego i nałożenia obowiązkowej, 10-dniowej kwarantanny na wszystkich reprezentantów skandynawskiego kraju.