Pele zmarł 29 grudnia. Brazylijczyk cierpiał na nowotwór okrężnicy. Ostatni miesiąc życia spędził w szpitalu i tam też doczekał śmierci. Do końca swoich chwil otoczony był najbliższymi, którzy czuwali przy jego łóżku. Pele ma swoją ulicę w Rio Od chwili śmierci Pelego świat futbolu pokazuje, jak wiele Brazylijczyk dla niego znaczył. Mecze na całej planecie poprzedzone są minutą ciszy, zawodnicy ubierają czarne opaski, a kibice wspominają legendę. Najmocniej, co zrozumiałe, stratę odczuwają rodacy Pelego. W Brazylii na każdym kroku można natknąć się na hołd oddawany trzykrotnemu mistrzowi świata. Władze Rio de Janeiro zdecydowały właśnie o zmianie nazwy ulicy prowadzącej na stadion Maracana. Od teraz nosi ona imię Pelego. "Avenida Rei Pele" - Aleja Króla Pelego. Zamontowano także specjalną tabliczkę, która w krótkich, ale dobitnych słowach informuje o tym, kim był Pele. Można na niej wyczytać, że był on najlepszym piłkarzem wszech czasów i stał się synonimem Brazylii w oczach świata. Jakub Żelepień, Interia