"The Blues" objęli prowadzenie, gdy Frank Lampard zauważył pozostawionego przed polem karnym bez opieki Michaela Essiena. Reprezentant Ghany nie trafił dobrze w piłkę, ale wyszedł z tego nieco przypadkowo świetny lob, przy którym Shay Given nie miał nic do powiedzenia. W drugiej połowie Juliano Belletti trafił w słupek, ale wynik nie uległ już zmianie. Chelsea Londyn - Manchester City 1:0 (1:0) Bramka - Essien (17.). Chelsea: Cech - Bosingwa, Carvalho, Terry, A. Cole - Ballack, Essien, Lampard, Deco (41. Belletti) - Anelka, Drogba (71. Malouda). Man City: Given - Richards, Onuoha, Dunne, Bridge - Wright-Phillips, Ireland, Zabaleta, Elano (66. Etuhu) - Robinho (81. Bożinow), Caicedo (54. Evans). Sędziował: Mike Riley. Żółte kartki - Elano, Evans. Widzów 41 810.