W tym sezonie w finale Fortuna Pucharu Polski będziemy mieli do czynienia ze starciem drużyn z dwóch różnych poziomów rozgrywkowych. Po jednej stronie barykady staną piłkarze Pogoni Szczecin, którzy na co dzień występują na boiskach polskiej PKO Ekstraklasy, a po drugiej zaś zobaczymy zawodników Wisły Kraków, którzy walczą o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w przyszłym sezonie, ale jeśli ma się im ta sztuka udać, to raczej przez baraże. Stało się. Harry Kane dogonił Roberta Lewandowskiego, a to nie wszystko Nie ma więc wątpliwości, że faworytem do wygrania tego pojedynku będzie Pogoń, choć wiadomo, że mecze finałowe rządzą się swoimi prawami. Wystarczy sobie przypomnieć choćby finał z sezonu 2016/2017, gdy faworyzowany Lech Poznań musiał uznać wyższość spisywanej na straty Arki Gdynia. To, co kojarzy się z meczami Fortuna Pucharu Polski na PGE Narodowym, to z pewnością są także wszelkie incydenty związane z kibicami, których obecność właściwie corocznie jest zagrożona. Finał Pucharu Polski zagrożony. Kibice postawili ultimatum Przyczyn takiego stanu rzeczy było kilka. Raz chodziło o sprawę z wojewodą, innym razem problemem była straż pożarna, a w tym roku "wybór padł" na rozstawienie funkcjonariuszy policji przed meczem. Fani Pogoni Szczecin wysłali do Polskiego Związku Piłki Nożnej pismo, w którym kibice mieli postawić ultimatum działaczom, którego niespełnienie będzie równoznaczne z ich nieobecnością na trybunach PGE Narodowego. Takie informacje na łamach "KanalSportowy.pl" przekazał Mateusz Borek. Rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej Tomasz Kozłowski dla Interii potwierdził te doniesienia. - Tak dotarło do nas takie pismo - powiedział w rozmowie z Interią. Poprosiliśmy również o komentarz do sprawy i taki od rzecznika PZPN-u otrzymaliśmy. Skandal po wielkich derbach. Dantejskie sceny, trener Polaka zaczął dusić ludzi - Procedury dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa w trakcie meczu finałowego Fortuna Pucharu Polski zostały opracowane na podstawie ogólnych przepisów prawa, jak również stanowią odpowiedź na szczegółowe wytyczne znajdujące się w decyzji dot. organizacji imprezy masowej wydanej przez Prezydenta m.st. Warszawy. Obecni na terenie imprezy masowej funkcjonariusze służb porządkowych będą podejmowali czynności wyłącznie w odpowiedzi na ewentualne przypadki naruszenia prawa bądź regulaminu imprezy masowej - przekazał Kozłowski dla Interii. Do finału Fortuna Pucharu Polski pozostało już bardzo mało czasu. Mecz między Wisłą Kraków i Pogonią Szczecin zaplanowany jest tradycyjnie na 2 maja, a więc Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl. Transmisja na sportowych antenach Polsatu.