Od listopada ubiegłego roku Jakub Piotrowski pełni rolę kapitana Łudogorca Razgrad. Za nominację odwdzięcza się znakomitą ostatnio skutecznością. Na przestrzeni niespełna trzech tygodni powiększył swój dorobek w ekstraklasie Bułgarii o kolejne trzy bramki. Tym razem Polak trafił do siatki w wyjazdowym starciu z Botewem Płowdiw. Pokonał bramkarza rywali w 27. minucie, podwyższając prowadzenie gości na 2-0. Do końcowego gwizdka rezultat nie uległ już zmianie. Niespodziewane powołanie do reprezentacji? Probierz sięgnie po weterana. Stanowcza reakcja Bońka Piotrowski nie spuszcza z tonu. Defensywny pomocnik z 15 golami na koncie Ekipa Piotrowskiego samodzielnie otwiera ligową tabelę. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu odskoczyła na trzy punkty Liteksowi Łowecz i Czerno More Warna. W dodatku ma w zanadrzu jeden mecz do rozegrania więcej. W bieżącym sezonie 26-latek rozegrał na niwie klubowej 39 spotkań, zdobył łącznie 15 bramek i zaliczył trzy asysty. Strzelił dziewięć goli w lidze krajowej, cztery w Lidze Konferencji i dwa w kwalifikacjach Ligi Europy. To oznacza, że w trwających rozgrywkach spośród Polaków skuteczniejszy pozostaje jedynie Robert Lewandowski. Kapitan drużyny narodowej ma na koncie 18 trafień. Na ten dorobek pracował przez 37 spotkań. Robert Lewandowski nie ma złudzeń. Ten piłkarz powinien dostać powołanie do reprezentacji Polski Można w ciemno zakładać, że Piotrowski znalazł się w szerokiej kadrze na marcowe baraże. Selekcjoner Michał Probierz rozesłał na razie wstępne powołania. Lista zawodników nie została jednak podana do publicznej wiadomości. Ścisłą kadrę poznamy 14 marca. Do decydującej batalii o finały Euro 2024 pozostało 11 dni. "Biało-Czerwoni' zmierzą się z Estonią na PGE Narodowym (21.03), a w przypadku wygranej - ze zwycięzcą meczu Walia - Finlandia na jego terenie (26.03).