Urodzony w Teheranie piłkarz zarzeka się, że ze względu na irańskie pochodzenie nie może w tym spotkaniu wystąpić. - To decyzja polityczna, wszyscy wiedzą, że jestem Niemcem, ale moje korzenie są z Iranu - mówi piłkarz. Prezydent Niemieckiej Federacji Piłkarskiej Theo Zwanziger skrytykował decyzję zawodnika, mówiąc, że w sporcie nie można kierować się decyzjami politycznymi. Reprezentacja Niemiec U-21 zagra ze swoimi rówieśnikami z Izraela 12 października w Tel Awiwie w ramach kwalifikacji mistrzostw Europy do lat 21.