Po przegranej z Polską, remisie z Irlandią i skromnym zwycięstwie z Gibraltarem, niektórzy niemieccy kibice z dużym niepokojem czekali na mecz z Hiszpanią. W spotkaniu z wciąż aktualnym mistrzem Europy niemiecka jedenastka zaprezentowała się jednak lepiej niż w ostatnich spotkaniach. Niemcy grali stabilniej, zwłaszcza w obronie i z większym zaangażowaniem. Zostało to wynagrodzone w 89. minucie, kiedy Toni Kross mocnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy. - Nie mogliśmy życzyć sobie lepszego zakończenia tego roku - mówił po meczu trener mistrzów świata Joachim Loew. Jedenastka, która zagrała z Hiszpanią, nie miała jednak wiele wspólnego z tą, która w lipcu wywalczyła mistrzowski tytuł. W składzie pojawiło się wielu piłkarzy, którzy nie zagrali nawet minuty na mundialu w Brazylii.